czwartek, 5 stycznia 2017

Mała Mi czyli Nasz kot!

[Ostatnia aktualizacja: 04.04.2018]

Jako, że od 11.11.2016 mieszka z nami kot, postanowiłem założyć post z jego wyczynami...
Kot, a właściwie kotka nazywa się Mała Mi (jak również: Mi, Miśka, Bandzioch, Mimiśka, Mała itd). Mi jest półpersem a wygląda jak perso-brytyjczyk w trikolorze :) Jej ulubiona zabawka to pluszowa mysz z Ikei, zwana Stasiakiem. Raczej nie będę się rozpisywał, po prostu będzie dużo zdjęć dodawanych, gdy któreś wyjdzie nierozmazane :)



Mi w pierwszych III miesiącach życia

//Dziękujemy za zdjęcia Pani od której mamy kociaka.




















III+








Pamiątka od przyjaciół z podwórka



jest i filmik



[Aktualizacja: 09.01.2017]

Mała mi zdobywa nowe szczyty, wspinając się tak wysoko jak tylko się da. Ofiarą tym razem padł fotel, a raczej jego oparcie


Miśka jako Little Photo Helper!

[Aktualizacja: 18.03.2017]

Styropianowy kolega stracił dla Niej głowę!


[Aktualizacja: 03.04.2017]

Chyba każdy posiadacz kota, próbował kiedyś zrobić zdjęcie swemu czworonogowi, okazuje się, że zrobienie dobrego zdjęcia jest równie prawdopodobne, że NASA znowu poleci w kosmos, a prom nie rozpadnie się już podczas startu... Nie wiem dlaczego jeszcze żaden producent sprzętu foto nie wpadł na pomysł trybu fotografowania "kot" same zalety - raz, że ikonka z kotkiem na aparacie prezentowała by się wyśmienicie, dodatkowo zrobił by furorę u wszystkich posiadaczy czworonogów, o ile faktycznie na zdjęciu wychodził by kot a nie rozmazana plama sierści ;p
Życzę wszystkim powodzenia w robieni zdjęć swoich pupili, a tym czasem dodaję kilka nowych zdjęć które jakimś cudem udało nam się zrobić ;p







[Aktualizacja: 10.05.2017]

I minął kolejny miesiąc z Małą Mi, która wraz z wiekiem wstaje coraz to wcześniej regularnie nas budząc  z użyciem nowych sztuczek, których nauczyła się niedawno. Skoro przy rujce, człowieki wstawały gdy drapałam drzwi, to dlaczego by teraz nie drapać! Hmm a jak by drapać coś, co robi więcej hałasu - wstaną szybciej! Odkręcą wodę w kranie, napełnią miseczkę poranną porcję mokrej karmy, z której zjem tylko galaretkę i w końcu będę mogła się spokojnie położyć -  w końcu już piąta!







[Aktualizacja: 04.10.2017]

Dawno nie dodawałem nowych zdjęć, choć robię ich dość sporo - niestety większość z nich nie nadaje się do jakiejkolwiek publikacji, gdyż albo są rozmazane albo ukazują sam ogon kota wychodzącego z kadru.
Znalazłem jednak kilka perełek w moich zbiorach którymi nie mógł bym się nie podzielić ;)











[Aktualizacja: 04.04.2018]





















1 komentarz:

  1. Hallo, Tygrysica!
    Zamien mieszkanko w twoje krolestwo. Twoi domownicy sa OK, ale nie daj im tego odczuc.
    "Ciotka" Yv

    OdpowiedzUsuń